poniedziałek, 23 listopada 2015

Możemy zacząć i przeżyć życie zupełnie inaczej, ale ostatecznie wszyscy skończymy podobnie

Imię: Vela
Nazwisko: Niente
Przydomek: Póki co nie ma.
Wiek: 19 lat
Płeć: Kobieta
Rasa: Reptilian
Rodzina: Rodzice żyją, ale już dawno się rozeszli. Ma dość liczne rodzeństwo, niestety, na utrzymaniu.
Miłość: Wybaczcie mili państwo, ale Vela właśnie usiłuje udusić faceta który uszczypnął ją w tyłek. Gdyby mogła pewnie powiedziałaby, że nie ma czasu na takie rzeczy. Są to jednak wyłącznie domysły autorki.
Aparycja: Nie jest zbyt wysoka, ma coś ponad metr siedemdziesiąt. Chuda i raczej drobna gadzina z dość cienkimi, małymi łuskami. Przez duże (właściwie to ogromne), brązowe oczy i łagodne rysy sprawia wrażenie delikatnej, uroczej panienki. Nie jest to jednak prawda, o czym przekonacie się w jednym z poniższych punkcików. Kiedy nie zajmuje się sprawami związanymi z klanem zazwyczaj nosi pomarańczową koszulę w szkocką kratkę, brązową kamizelkę i spódnicę sięgającą trochę ponad kolana. Wtedy to dopiero wygląda niewinnie. Gdy w końcu uda się jej wyrwać w świat niemal zawsze zakłada czarny płaszcz z kapturem, który spina szerokim, jasnoszarym pasem w talli by nie rozlatywał się i nie uprzykrzał jej życia. Do tego jakieś wygodne, ciemne, zwykle ciemnoszare, spodnie. Jakie ma buciki? Ciągle kupuje nowe, bo nieustannie rozwala je w taki czy inny sposób. Czasem ma już tego dosyć i idzie przez świat boso.
Zainteresowania: Co Vela robi w wolnym czasie? Mało go ma, ale gdy już znajdzie go trochę dla siebie... Łazi po dachach lub biega gdzie popadnie. Nie lubi śpiewać ani tańczyć (choć niektórzy twierdzą, że potrafi), ale chętnie patrzy jak inni to robią. Przeważnie jednak po prostu rzuca się na łóżko i ma wywalone na cały świat.
Charakter: Zacznijmy może od tego, że to świetna aktorka. Kiedy czerpie z tego zysk będzie się uśmiechać i udawać, że wcale nie przeszkadza jej nieświeży oddech rozmówcy. Ale niech no ją jakiś facet tyknie gdzie nie powinien, to go na miejscu udusi. Stara się być tolerancyjna, ale czasem zdarza się jej ocenić kogoś po wyglądzie, ale nigdy po rasie. Nie znosi być do czegoś zmuszana, ani traktowana jak bezbronna dziewczynka, ale potrafi nad sobą zapanować i to wykorzystać. Pomimo iż jej rasa uchodzi za głupią, ona zawsze była przekonana, że to dotyczy głównie mężczyzn, na co zna mnóstwo dowodów. Vela ma łeb na karku. Inaczej pewnie już dawno padłaby z głodu, podobnie jak i jej rodzeństwo. To odważna dziewczyna, ma ambicje i zawsze stawia sobie wysoką poprzeczkę (co biorąc pod uwagę jej słabość do wspinaczki często przypłaca zdrowiem). Jak zachowuje się w towarzystwie? Jest raczej sympatyczna, nie trudno znaleźć z nią wspólny język. Dogada się niemal z każdym, jakim podłym draniem by nie był. Łatwo zaskarbia sobie sympatię innych. Nie znaczy to jednak, że nie potrafi być sarkastyczna, lubi się czasem posprzeczać. Dla osoby na której jej zależy jest gotowa zrobić niemalże wszystko. Dla przyjaciół jest niemiłosiernie szczera, no chyba, że chodzi o sprawy zawodowe czy osobiste. Nie znosi się zwierzać ze swoich problemów. To samodzielna dziewczyna, która woli radzić sobie sama z własnymi sprawami, nawet gdy coś ją przerasta. Świetnie to jednak ukrywa. Większość znajomych uważa ją za osobę dość wesołą i zrównoważoną. A przynajmniej do puki komuś nie przyłoży. Denerwuje się dość łatwo, ale regularnie się na czymś wyładowuje i głównie dzięki temu znosi wszelkie obrazy, niesprawiedliwości (a przynajmniej te na które nie ma wpływu) i inne rzeczy wkurzające. Z paroma wyjątkami oczywiście. Tak czy inaczej gdy ktoś przeważy szalę, zazwyczaj traci zęby.
Miasto rodzinne: Nimph
Klan: Słowiki z Knowhere
Pozycja: Pełnoprawny członek
Punkty pojedynku: 15
Profesja: Tancerz ostrzy
Broń: Kilka prostych sztyletów, pięści i dwa tasaki (tasaków jest wiele więc wskażę jakie mam na myśli [KLIK])
Umiejętności: Jak nie trudno się domyślić z jednego z punktów wyżej Vela dobrze się wspina. Potrafi też się całkiem nieźle skradać, co przy jej profecji jest bardzo przydatne. Wprawnie posługuje się dwoma tasakami jednocześnie i świetnie rzuca nożami bądź sztyletami. Walka wręcz jej niestraszna, tym bardziej, że przy takiej masie unikanie ciosów bywa dziecinnie proste.
Towarzysz:
Wierzchowiec:
Nick na howrse: Margo5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz