wtorek, 15 grudnia 2015

Aby zrozumieć ludzi trzeba starać się usłyszeć to, czego nigdy nie mówią i być może nigdy by nie powiedzieli

Imię: Vintengard (I tak każe wszystkim mówić do siebie Gard. Krótko, prosto, praktycznie.)
Nazwisko: Holvert
Przydomek: Ksywek ma całkiem sporo. Najpopularniejsze to Osioł, Stary Zrzęda i Krzywowąs.
Wiek: 39 lat
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Krasnolud
Rodzina: Matkę rozszarpał bandrochłap. Ojciec pomimo wieku dalej robi to co kocha- sieka ,,reptiliańskie ścierwa"(czyt. reptiliańskich bandytów).
Miłość: Jeśli Gard do teraz nie znalazł kobiety, która by z nim wytrzymała, to i po grób nie znajdzie.
Aparycja: Ma niecałe 150 centymetrów zrostu. Jest dość krępy, jak na krasnoluda przystało. Oczka ma jasnobrązowe, często określane jako ciemnozłote. Jego broda i włosy są niemalże śnieżno białe z delikatną nutką blondu. Wiele osób zachodzi sobie w głowę czy przedwcześnie posiwiał, czy też ten kolor jest naturalny. Zarost starannie czesze i regularnie skraca. Wąsom pozwala się swobodnie zakręcać, natomiast brodę dzieli na trzy części o podobnej grubości, a środkową oplata cienkim pasmem skóry. Niemal cała głowę ma ogoloną na zero. Z tyłu opada mu kucyk zbliżony długością do brody. Kuszę nosi na plecach, ale przeważnie zostawia ją w Ubranko chyba dobrze widać (opisałabym je gdybym miała dość bogate słownictwo, ale nie mam).
Zainteresowania: No cóż...Gard w prost uwielbia palić fajkę. Twierdzi, że nie ma złej chwili na odrobinę tytoniu. Lubi również słuchać muzyki, czytywać to i owo... Chętnie podejmuje się rozmów, zwłaszcza z osobami inteligentnymi. Często właśnie po słowach kogoś ocenia, więc słuchanie czegoś nie będącego kompletną głupotą stanowi dla niego rozrywkę. Lubi podejmować się wyzwań.
Charakter: Vintengard to uparte bydle. Trudno go przekonać do swoich racji gdy święcie w coś wierzy. Nie łatwo też udowodnić mu, że się myli. Jest jednak w stanie dopuścić do siebie taką myśl i przyznać racje stronie przeciwnej. Nie zwykł kryć swego niezadowolenia. Gdy coś mu przeszkadza nie omieszka się na to poskarżyć. Jest szczery, prawdę mówi w prost, bez owijania w bawełnę. Nie ukrywa też co myśli o swoim rozmówcy, czasem zdarza mu się wygłosić swoją opinię na głos. Czasem ironizuje, palnie coś chamskiego, obrazi kogoś przypadkiem i zorientuje się dopiero nazajutrz. Łatwo się więc do niego zrazić, ale zyskuje przy bliższym poznaniu. To uczciwy i honorowy facet. Nie wbiłby noża w plecy nawet wrogowi, a zabicie bezbronnego uważa za poniżające. Gdy przyjaciel powierzy mu sekret ten go nie wyda choćby mu szubienica groziła. Lojalny do granic możliwości. Pomimo iż na co dzień narzeka na co się tylko da, kiedy inni się łamią, znajdzie powód do radości. ,,I co że to samobójstwo? Może być zabawnie!". Nowo poznanych zwykł traktować jak bliskich znajomych, a dopiero potem umieszczać ich w jakiejś konkretnej kategorii.Tak...Ma poczucie humoru. Całkowicie poważnie traktuje chyba tylko swojego zwierzchnika, nieco mniejszym poważaniem cieszą się inni liderzy. Niezależnie od stanowiska, grupy społecznej, płci czy rasy (z wyjątkiem elfów) jakoś się z nim dogadasz. Prędzej czy później niemal każdy zdoła się z nim dogadać. Tak więc, choć niektórym wyda się upartym, zrzędliwym chamem, to jednak porządny krasnolud, któremu można spokojnie powierzyć własne życie.
Miasto rodzinne: Ironwood
Klan: Lwy z Castelii
Pozycja: Lider
Punkty pojedynku: 25
Profesja: Szermierz, Kusznik
Broń: Dwa sztylety, kusza i topór z dwoma, szerokimi, zagiętymi do środka ostrzami.
Umiejętności: Wprawnie posługuje się kuszą, może nie trafi w muchę, ale nie miewa problemów z ustrzeleniem człowieka w głowę ze sporej odległości. Sztyletów używa tylko w ostateczności (nie posługuje się nimi po mistrzowsku), gdy nie może znaleźć noża, żeby pokroić kotleta lub gdy jest wyjątkowo znudzony. Wtedy rzuca nimi w coś mało wartościowego. Machać toporem to on umie jak mało kto. Choć broń lekka nie jest, on świetnie sobie z nią radzi. Paru ludzi próbowało powtórzyć kilka jego ruchów, większość poleciała za bronią po pierwszym zamachu. Poza tym Gard całkiem nieźle gra na lutni i struga. Jest natomiast fatalnym kucharzem i miewa problemy z utrzymaniem porządku w swoim miejscu pracy.
Towarzysz: Gravar
Wierzchowiec:
Nick na howrse: Margo5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz