Imię: Vintengard (I tak każe wszystkim mówić do siebie Gard. Krótko, prosto, praktycznie.)
Nazwisko: Holvert
Przydomek: Ksywek ma całkiem sporo. Najpopularniejsze to Osioł, Stary Zrzęda i Krzywowąs.
Wiek: 39 lat
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Krasnolud
Rodzina: Matkę rozszarpał bandrochłap. Ojciec pomimo wieku dalej robi to
co kocha- sieka ,,reptiliańskie ścierwa"(czyt. reptiliańskich
bandytów).
Miłość: Jeśli Gard do teraz nie znalazł kobiety, która by z nim wytrzymała, to i po grób nie znajdzie.
Aparycja: Ma niecałe 150 centymetrów zrostu. Jest dość krępy, jak na
krasnoluda przystało. Oczka ma jasnobrązowe, często określane jako
ciemnozłote. Jego broda i włosy są niemalże śnieżno białe z delikatną
nutką blondu. Wiele osób zachodzi sobie w głowę czy przedwcześnie
posiwiał, czy też ten kolor jest naturalny. Zarost starannie czesze i
regularnie skraca. Wąsom pozwala się swobodnie zakręcać, natomiast brodę
dzieli na trzy części o podobnej grubości, a środkową oplata cienkim
pasmem skóry. Niemal cała głowę ma ogoloną na zero. Z tyłu opada mu
kucyk zbliżony długością do brody. Kuszę nosi na plecach, ale przeważnie
zostawia ją w Ubranko chyba dobrze widać (opisałabym je gdybym miała
dość bogate słownictwo, ale nie mam).
Zainteresowania: No cóż...Gard w prost uwielbia palić fajkę. Twierdzi,
że nie ma złej chwili na odrobinę tytoniu. Lubi również słuchać muzyki,
czytywać to i owo... Chętnie podejmuje się rozmów, zwłaszcza z osobami
inteligentnymi. Często właśnie po słowach kogoś ocenia, więc słuchanie
czegoś nie będącego kompletną głupotą stanowi dla niego rozrywkę. Lubi
podejmować się wyzwań.
Charakter: Vintengard to uparte bydle. Trudno go przekonać do swoich
racji gdy święcie w coś wierzy. Nie łatwo też udowodnić mu, że się myli.
Jest jednak w stanie dopuścić do siebie taką myśl i przyznać racje
stronie przeciwnej. Nie zwykł kryć swego niezadowolenia. Gdy coś mu
przeszkadza nie omieszka się na to poskarżyć. Jest szczery, prawdę mówi w
prost, bez owijania w bawełnę. Nie ukrywa też co myśli o swoim
rozmówcy, czasem zdarza mu się wygłosić swoją opinię na głos. Czasem
ironizuje, palnie coś chamskiego, obrazi kogoś przypadkiem i zorientuje
się dopiero nazajutrz. Łatwo się więc do niego zrazić, ale zyskuje przy
bliższym poznaniu. To uczciwy i honorowy facet. Nie wbiłby noża w plecy
nawet wrogowi, a zabicie bezbronnego uważa za poniżające. Gdy przyjaciel
powierzy mu sekret ten go nie wyda choćby mu szubienica groziła.
Lojalny do granic możliwości. Pomimo iż na co dzień narzeka na co się
tylko da, kiedy inni się łamią, znajdzie powód do radości. ,,I co że to
samobójstwo? Może być zabawnie!". Nowo poznanych zwykł traktować jak
bliskich znajomych, a dopiero potem umieszczać ich w jakiejś konkretnej
kategorii.Tak...Ma poczucie humoru. Całkowicie poważnie traktuje chyba
tylko swojego zwierzchnika, nieco mniejszym poważaniem cieszą się inni
liderzy. Niezależnie od stanowiska, grupy społecznej, płci czy rasy (z
wyjątkiem elfów) jakoś się z nim dogadasz. Prędzej czy później niemal
każdy zdoła się z nim dogadać. Tak więc, choć niektórym wyda się
upartym, zrzędliwym chamem, to jednak porządny krasnolud, któremu można
spokojnie powierzyć własne życie.
Miasto rodzinne: Ironwood
Klan: Lwy z Castelii
Pozycja: Lider
Punkty pojedynku: 25
Profesja: Szermierz, Kusznik
Broń: Dwa sztylety, kusza i topór z dwoma, szerokimi, zagiętymi do środka ostrzami.
Umiejętności: Wprawnie posługuje się kuszą, może nie trafi w muchę, ale
nie miewa problemów z ustrzeleniem człowieka w głowę ze sporej
odległości. Sztyletów używa tylko w ostateczności (nie posługuje się
nimi po mistrzowsku), gdy nie może znaleźć noża, żeby pokroić kotleta
lub gdy jest wyjątkowo znudzony. Wtedy rzuca nimi w coś mało
wartościowego. Machać toporem to on umie jak mało kto. Choć broń lekka
nie jest, on świetnie sobie z nią radzi. Paru ludzi próbowało powtórzyć
kilka jego ruchów, większość poleciała za bronią po pierwszym zamachu.
Poza tym Gard całkiem nieźle gra na lutni i struga. Jest natomiast
fatalnym kucharzem i miewa problemy z utrzymaniem porządku w swoim
miejscu pracy.
Towarzysz: Gravar
Wierzchowiec:
Nick na howrse: Margo5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz