środa, 18 lutego 2015

Profil Annabelle

Imię: Annabelle
Nazwisko: Blade
Przydomek: Pani Ostrzy
Wiek: 20 lat
Płeć: Kobieta
Rasa: Człowiek
Aparycja: Co tu opisywać…. Normalna dziewczyna. Długie prawie do pasa, czarne włosy z kilkoma czerwonymi pasemkami, zazwyczaj rozpuszczone lub związane w koński ogon. Blizna przecinająca lewe oko. Dwa sztylety w rękach, dwa na plecach. Biało-czerwona bluzka ze złotymi zdobieniami i czarne leginsy. Buty na cienkiej, ale bardzo wytrzymałej i twardej podeszwie. Na przedramionach czerwono-złote ochraniacze. I tyle. Żadnych znienawidzonych koronek, sukienek czy innych takich bajerów.
Charakter: Annabelle nie jest osobą miłą dla świata. Podchodząc do niej, nastaw się bardziej na wredotę i sarkazm, niż na wesołą paplaninę przetykaną szerokim uśmiechem. Uśmiecha się bardzo rzadko, w towarzystwie osób które w pełni akceptuje albo podczas walki. Bardzo trudno jest się z nią zaprzyjaźnić. Jest samotniczką i niezbyt lubi towarzystwo większe niż dwie osoby. Miasta w dzień nienawidzi, ponieważ jest zatłoczone. Zwykle przez cały dzień przebywa w lesie, a dopiero w nocy rusza na podbój ulic, dachów i balkonów. Jest prostym człowiekiem nielubiącym owijać w bawełnę. Lepiej walić prosto z mostu, nawet jeśli prawda boli. Co do jej zachowania w towarzystwie… Może zacznijmy od tego, że nie jest to jakieś powabne dziewczę z pięknym, nieskazitelnym rodowodem i etykietą wbitą do głowy tak, że nie ma miejsca na nic innego. Ona jest tego dokładnym przeciwieństwem. Nie jeden raz jej przodkowie podpadli zarządcy miasta, w którym aktualnie przebywali. Ona najwyraźniej po nich odziedziczyła skłonność do wpadania w tarapaty. Nie okazuje szacunku nikomu, kto według niej na niego nie zasłużył. Nie ma znaczenia, czy jesteś jakimś tam lordem czy nie. Chcesz mieć szacunek – pokaż, że zasługujesz. Zapraszając ją na jakiekolwiek imprezy albo obrady przy stole, musisz pamiętać, że nie będzie wyrażać się językiem dwornych ludzi – powie ci wprost co myśli bez przyozdabiania tego koronką pięknych słów -, ani nie będzie siedzieć prosto – najpewniej położy nogi na stole, wcześniej upewniwszy się, że ma odpowiednio ubrudzone buty albo będzie podpierać głowę na rękach okazując całkowity brak zainteresowania -, ani nie będzie jeść tymi wszystkimi widelcami, nożami, łyżkami – wystarczy jeden widelec, jeden nóż, po za tym od czego człowiek ma ręce? Od razu musisz też wiedzieć, że kłania się jedynie przed królem i przed tym, kogo uzna za lepszego od jej mistrza, który nauczył ją wszystkiego, co teraz umie. Co do wpadania w tarapaty… Nie lubi nudy, a ze względu na jej dziwne pomysły…. No cóż, czasami przydałoby się jej trochę ogłady. Jest wybuchowa, nie boi się patrzeć ludziom prosto w oczy. Każdej rzeczy, która jest chociaż trochę ekstremalna ona musi spróbować. Czasami wydaje się ludziom szalona, ale taka nie jest. Wiele osób ją potępia, patrzy na nią z pogardą. Ale tak naprawdę, to co oprócz gadania potrafi ta banda w wytwornych strojach, która siedzi sobie przy herbatce i debatuje na temat ile cukru się do niej sypie? No właśnie. Nic. A że większość ludzi lubi spokój… Annabelle nie jest typem, który przestrzega zasad, jak można zauważyć. Nie jest też osobą, która zarządziłaby „5 minut miłości do świata”. Ale… przy przyjaciołach potrafi się uśmiechać bez cienia sarkazmu, śmiać, a nawet okazać trochę szacunku osobom nieopodal. Jest wesoła, miła. Przy nich się zmienia, ale tylko trochę. Dalej tak samo łatwo ją zdenerwować czy namówić do zrobienia szalonej rzeczy. Dalej przyjmie każdy twój zakład, byleby ci udowodnić, że jest inaczej niż myślisz. Oczywiście, jest poniekąd egoistką, tego nie ukrywam. Jest też lekko brawurowa i czasami nie umie trzymać języka za zębami… Niekiedy nawet i komuś wyższemu raną od niej wygarnie i wcale jej nie obejdzie, czy wszyscy będą patrzeć na nią z jeszcze większą pogardą niż dotychczas. Ona jest po prostu sobą. I jest lojalna. Wobec przyjaciół, królestwa, klanu. Chociaż może nie okazuje tego w taki sposób, w jaki powinna… Albo raczej okazuje to, ale inaczej niż „normalna” część społeczeństwa. Jeżeli sytuacja tego wymaga, stara się być poważna, ale nie zawsze jej to wychodzi. Ona już po prostu taka jest. Tego nie zmienisz. Choć byś nie wiem jak chciał. Bo to jest niezwykle uparte stworzenie, które zawsze stawia na swoim.
Miasto rodzinne: tak właściwie, to nie wie. Od małego przenosiła się z miejsca na miejsce, nigdzie nie była dłużej niż kilka tygodni. Nie pamięta, skąd rozpoczęła podróż i czy wcześniej nie przenosiła się już z rodzicami do innego miasta…
Klan: Słowiki z Knowhere
Pozycja: Nowicjusz
Punkty pojedynku: 11
Profesja: można powiedzieć, że szermierz.
Broń: Każdy nóż czy sztylet, jaki będzie pod ręką. Przy sobie też nosi przynajmniej jedno dodatkowe ostrze oprócz jej dwóch ulubionych, z którymi się nigdy nie rozstaje. Są one trochę dłuższe od zwykłych sztyletów, jednak nie są to miecze.
Umiejętności: potrafi posługiwać się każdym sztyletem, w każdych okolicznościach. Spokojnie można powiedzieć, że jest w tym mistrzem. Każda inna broń jest według niej bezużyteczna. Nożami i można rzucać, i blokować, i ciąć. No ale do rzeczy. Do perfekcji opanowała sztukę bezszelestnego poruszania się, oraz maskowania. Czasami jest prawie niewidzialna. Potrafi balansować na każdej krawędzi i nigdy jeszcze nie spadła. Jest wygimnastykowana, a co za tym idzie – zwinna, a na dodatek bardzo szybka i wytrzymała. Najsilniejsza w królestwie może nie jest, ale dość silna, żeby mierzyć się z niektórymi mistrzami.
Towarzysz: Asher. Najzwyklejszy w świecie biały tygrys. Nie ma żadnych magicznych mocy czy takich tam bajerów. Jak to kot – chodzi własnymi drogami. Czasem jest przy niej, czasem go nie ma. Ale zawsze wraca.
Nick na howrse: Kathrine

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz