piątek, 23 grudnia 2016

Świat się zmienia, słońce zachodzi, a wódka się kończy

Imię: Beatrice
Nazwisko: W każdym mieście jest inne, jednak prawdziwe to Algat
Przydomek: Zmora Nocna
Wiek: Będzie z 19 przeżytych wiosen, więc jest w kwiecie wieku. Cała młodość przed nią! (no i problemy z tym związane).
Płeć: Kobieta
Rasa: Najwięcej to ona ma z człowieka, lecz jej szpiczaste uszy nie pozostawiają złudzeń.
Rodzina: Przybyła do Dal-Virii, w poszukiwaniu swojej ciotki, która podobno kiedyś przybyła do Ikramu. Jej rodzice, wąchają kwiatki od dołu, przeszło trzy lata. A jedyną osobą, znaną jej osobą jest ciotka Arami. Wszyscy z jej najbliższej rodziny była chociaż w większości ludźmi, jednak jej dziadek od strony ojca był elfem, co pewnie tłumaczy wygląd jej uszu.
Miłość: Jak mniemam to taki wirus, tak?
Aparycja: Beatrice na pierwszy rzut oka nie wyróżnia się niczym specjalnym. Ot co, zwykła kobieta przyodziana w zbroje, cóż w tym dziwnego? No nic, ale opiszmy ją tu jak każą.
  Dziewczyna jest wzrostu przeciętnego, gdyż mierzy sobie z około 165 cm. Posiadaczka wyjątkowej zgrabnej, szczupłej sylwetki. Natura pożałowała jej jednak tego i owego, dlatego biustem nie ma co się chwalić. Trzeba jednak przyznać, że tyłek to ma naprawdę boski. Nie jest jakaś chuderlawa, która składa się z samych kości i skóry. Tłuszcz, zamiast się gromadzić tam gdzie Beatrice pragnie (o biuście tu mowa, nie dajmy się oszukać), idzie raczej w partie dolne, czyli uda. Powoduje to, że ma troszkę więcej ciałka, co przyciąga wzrok płci mniej pięknej. Na brzuchu, można dostrzec lekko zarysowane mięśnie. Ramiona umięśnione, mięśnie wyćwiczone i umocnione, nie dajmy się zwieść, wcale nie są tak delikatne jak wyglądają. Nogi, także są wyćwiczone, a gdy napnie mięśnie, widać ich dokładny zarys. Odznacza się dzięki temu, wyjątkową szybkością i zwinnością, jednak do wytrzymałości jej daleko. Zajmijmy się teraz jej twarzyczką. Ma delikatne rysy twarzy, jednak kości policzkowe są leciutko podkreślone. Usta pełne, lekko zaróżowione jakby stworzone do całowania, co na ten temat ich posiadaczka ma odmienne całkowicie zdanie. Jej nosek, nie jest za mały ani nie jest za duży, dla niej jest wręcz idealny. Uszy, mimo tego, że jest człowiekiem są szpiczaste niczym u rodowitego elfa, co chyba powoduje tylko to, że jej dziadek od strony ojca był elfem. Piwne oczy z lekkim odcieniem zielonego, są wyjątkowo bystre i obserwują otoczenie nie zwykle uważnie. Jej śniada cera, ładnie kontrastuje z brązowymi włosami, które sięgają trochę dalej niż za łopatki. Są one wiecznie rozczochrane, dlatego, że Beatrice zrezygnowała z ciągłych prób ich ujarzmienia
Zainteresowania: Cóż, jednym z takich popularnych sposobów spędzania wolnego czasu to głównie, spędzanie czasu w jakiś knajpach i rozwalanie wszystkiego krzesłem, ewentualnie czyjąś głową.
Charakter: Uparta gnida jak osioł, trzeba to na wstępie zaznaczyć. Jak sobie coś ubzdura, to nie ma przebacz - tak ma być. Jej zdanie jest święte i nikt (oprócz jej samej rzecz jasna) nie ma prawa go podważać. Uważa się za siódmy cud świata, więc do skromności i pokory ułożonej panienki, dzieli ją kawał drogi. Wydaje jej się, że wszystko jest banalnie proste, więc czemu wszyscy dookoła się zamartwiają? Jak ona to często mawia gdy jest podpita: ''Dlaczego ludzie nie myślą? Bo nie są mną, proste.''. Dla dziewczyny cały świat jest banalnie prosty, więc czemu inni wiecznie zabiegani nie potrafią spojrzeć na to z perspektywy Beatrice? Jak każdy nie doskonały człowiek (choć ona uważa się za idealną), popełnia błędy (których, jak ona uważa, nie popełnia i jest to dla niej nie pojęte), niestety jest to dla niej nie zrozumiałe - bo przecież, ona błędów nie popełnia. A jakakolwiek próba korekty jej zachowania, kończy się wyjątkowo długim monologiem, jak to ona jest doskonała. Nie znosi przegrywać. Nie potrafi pogodzić się z jakąkolwiek porażką czy przegraną, więc jest zdolna do sięgnąć po wszelakie sposoby, byle by wygrać. Jest uważana za zarozumiałą żmiję, uważa, że ona wie wszystko najlepiej i nie potrafi pogodzić się z myślą, że ktoś wie więcej od niej. Mimo tego, odzywa się wyjątkowo rzadko i robi to tylko w sytuacjach, które wydają się dla niej odpowiednie i najwięcej zdziałają. Ludzie mawiają jaka to jest wyrachowana w swoim działaniu, oczywiście w złym znaczeniu tego słowa. Mimo tych wielu cech, odznacza się odwagą, może i nawet heroiczną. Nabyła wyjątkowej umiejętności przezwyciężana strachu. Mimo lęku, który przezwycięża, potrafi racjonalnie myśleć i podejmować przemyślane decyzje. W swoich wypowiedziach uwielbia dodawać szczyptę ironii co wychodzi jej naprawdę dobrze.
  Beatrice jest wyjątkowo przebiegła i zmyślna, co idzie w parze z doskonałymi uzdolnieniami szermierskimi. Swój spryt wykorzystuje do celów egoistycznych i samolubnych. Jednak jej delikatne dłonie, potrafią zapracować na posiłek każdego dnia. Po chwili dopiero słyszy wrzaski przechodnia, który kilka sekund temu został niechybnie okradziony, co sprawia jej wyjątkowo dużo radochy.
  Dla obcych ludzi, ukazuje się jako wyjątkowo chłodna i nie ufna. Nie może sobie pozwolić na pierwszy lepszy kontakt z dopiero co poznaną osobą. Trudno się do niej zbliżyć jak i na odwrót.
Przed dłuższą znajomością, musi wybadać grunt na którym stoi. Jednak wiedz, że jeżeli uzna cię za godnego towarzysza, zyskasz, denerwującą co prawda, przyjaciółkę i dobrego kompana.
Jednak może, spróbujmy znaleźć parę dobrych cech u Beatrice. Człowiek nie może składać się tylko z samych wad... Pozytywnych cech jest naprawdę nie wiele, lecz dobrze jeżeli zostaną ujawnione. Beatrice okazuje się bardzo bystrą i zaradną osobą, która potrafi znaleźć wyjście z każdej sytuacji - nawet tej najbardziej beznadziejnej. Kiedy trzeba, potrafi być wyjątkowo błyskotliwa i urocza, jednak musi wymagać tego sytuacja. Właśnie! Beatrice jest jak kameleon - dostosowuje się do zaistniałej sytuacji, potrafiąc ukryć swój przebrzydły charakter.Więc podsumowując - wyjątkowo mściwa i zawzięta z niej osóbka.
Miasto rodzinne: Pochodzi za granic Dal-Virii
Klan: Borsuki z Cleveland
Pozycja: Nowicjusz
Punkty pojedynku: 10
Profesja: Szermierz i Awanturnik
Broń: Przy sobie, zawsze ma dwa obosieczne miecze, idealne by kogoś przeciąć na dwie połowy. Jednak kto jej zabroni rzucać w innych krzesłem jeżeli akurat to ma pod ręką? A nuż kogoś krzesłem pokona?
Umiejętności: Doskonali umiejętność posługiwania się dwoma mieczami - czyli głównie szermierka. Jednakże potrafi zrobić dobry użytek z każdego przedmiotu(krzesła!), który ma pod ręką. Jej rodzaje ataków dzielą się na dwa sposoby. Pierwszy, polega na szybkich, lecz niestety płytkich cięciach mieczami i zwinnymi ruchami - dzięki temu długo potrafi utrzymywać się na nogach, lecz dłużej będzie się męczyła z przeciwnikiem - z tej metody korzysta najczęściej. Druga, polega głównie na sile. Silnie napiera na przeciwnika. Uderzenia mieczem muszą być wystarczająco mocne, a rany głębokie by przeciwnik poległ jak najszybciej. Sposób ten szybko ją męczy, dlatego rzadko z niego korzysta. Co do magii, jej magiczną sztuczką jest umiejętność wypicia tyle gorzały co dwójka rosłych mężczyzn, zachowując przy tym trzeźwy umysł, aż sama jest pod wrażeniem swoich sztuczek ''magicznych''. (Po prostu ma twardy łeb i tyle).
Towarzysz: ''Sama się świetnie bawię''
Wierzchowiec: Radzi sobie, bez dodatkowej mordy do wykarmienia.
Nick na howrse: Natka2222

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz